Komitet do spraw Rozrywki

Oczywiście, Die Puhdys i Electra to najbardziej charakterystyczne, lecz nie jedyne zespoły wokalno-instrumentalne (mowa o najciekawszych, najważniejszych). Specyficzny repertuar i wysoki poziom Chóru Gerda Michaelisa uzasadniają wzmiankę o nim w tym miejscu prezentacji najlepszych wykonawców. Powstał w 1965 r., powodzenie zyskał dzięki dwuletnim występom w berlińskim Friedrichstadt Palast. Zrazu specjalizował się w utworach tanecznych, songach z musicali i piosenkach o charakterze ludowym (a także ludowych, m.in. z Polski). W 1973 r. — z inicjatywy swego kierownika — diametralnie zmienił charakter, brzmienie i skład, grupując absolwentów konserwatoriów i wyższych szkół muzycznych, lansując styl znany z produkcji Les Humphries Singers; zresztą, w pierwszym okresie swojej nowej działalności powtarzał niektóre jego przeboje, m.in. Mama Loo i Diamondowski Soolaimon. Karierę międzynarodową zreformowany Chór Gerda Michaelisa rozpoczął od pozakonkursowego występu na Międzynarodowej Wiośnie Estradowej w Polsce. Na koncertach towarzyszył mu własny zespół instrumentalny, w studiu radiowym i płytowym — najlepsze w NRD orkiestry, pod dyrekcją Güntera Gollascha, Martina Hoffmana i Waltera Kubi- czka. Walorem estradowych występów Chóru była ich reżyseria: ruch sceniczny uzupełniał walory muzyczne i interpretacyjne pięknych i przebojowych piosenek, całości towarzyszyła atrakcyjna oprawa świetlna. Tragiczny wypadek, który pociągnął za sobą śmierć najlepszej z wokalistek, Beaty Barwandt, spowodował pierwsze zmiany składu Chóru; ostatecznie w 1976 r. rozpadł się, część jego wokalistów utworzyła Chór Jurgena Erbego i grupę Cantus, karierę solową udało się zrobić tylko jednemu Muckie’emu, czyli Hartmutowi Schulzemu-Gerlachowi (m.in. przeboje Isabell, He, Kleine Linda i Schokolade).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *