Marsz dla gwardii

Sukces w konkursie kompozytorskim na marsza dla gwardii szwajcarskiej zwrócił na Martina uwagę księcia de Choiseul, który dał mu stanowisko oficera à la suite w regimencie huzarów. Potem przybysz z Niemiec był jeszcze dyrygentem kapeli księcia Kondeusza, kierownikiem muzyki dworskiej hrabiego d’Artois, kandydował do stanowiska superin- tendenta muzyki królewskiej, dyrygował orkiestrą w operze. Wybuch rewolucji zmusił go, jako roja- listę, do ucieczki z Paryża. Ale już w 1794 roku powrócił z Lionu i znów wypłynął na powierzchnię, odnosząc znaczny sukces swoją operą Sapho. W 1798 został powołany na stanowisko inspektora Konserwatorium Paryskiego, zaś w 1800 — na profesora kompozycji w tej uczelni. Obie te funkcje stracił jednak po reorganizacji konserwatorium w 1802. Po Restauracji znów odzyskał dawne znaczenie. W 1814 roku król ofiarował mu urząd superintendenta kapeli dworskiej. Przed śmiercią spotkały Martina dalsze zaszczyty: został m. in. udekorowany Wielkim Krzyżem Orderu św. Michała. Dziś cały jego dorobek kompozytorski pozostaje w zapomnieniu, zwłaszcza że najważniejsze pozycje miały charakter okolicznościowy, jak np. Requiem, dla Ludwika XVI czy Kantata na zaślubiny Napoleona z Marią-Luizą. Jeden tylko utwór cieszy się niezmienną popularnością: urocza canzona Plaisir d’amour do tekstu poety francuskiego, znanego bajkopisarza, Jeana Pierre Claris de Floriana (1755— —1794). Data powstania tej pięknej piosenki nie jest znana. Pierwodruk zbioru Six recueils d’airsy romances, chansons na głos z towarzyszeniem fortepianu pochodzi z końca XVIII wieku. Jego wydawcą był Jean-Henry Nadermann, znany skądinąd jako fabrykant najwyżej wówczas cenionych harf
pedałowych. Romanza Plaisir d’amour natychmiast zdobyła szeroką popularność we Francji i w całej Europie. W 1849 roku sam Hector Berlioz zinstrumentował ją na głos z orkiestrą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *