Prząśniczka
Moniuszko marzył, ażeby jego pieśni trafiły do każdego polskiego domu i marzenie to stało się rzeczywistością W odniesieniu do przynajmniej kilkunastu jego utworów. Przede wszystkim jednak przebojem ostatnich stu kilkudziesięciu lat stała się Prząśniczka. Ani autorowi tekstu, Janowi Czeczotowi (1797—1847), przyjacielowi Mickiewicza z lat szkolnych w Nowogródku, ani samemu Moniuszce nie śniło się nawet, że ta prosta, bezpretensjonalna piosenka trafi wręcz „pod strzechy”. Czeczot, dożywający właśnie ostatnich lat niedługiego i pełnego srogich utrapień życia jako bibliotekarz w fundacji Adama Chreptowicza w Szczor- sach, po ukazaniu się I Śpiewnika domowego wysłał do Moniuszki list \ poddający pewnej krytyce stronę metryczną jego pieśni. Zachował się brulion odpowiedzi kompozytora2, odpierającej te zarzuty, powołującej się na pozytywną ocenę Józefa Sikorskiego i świadczącej, iż Moniuszko był gruntownie obznajmiony z podstawowymi pracami teoretycznymi z tej dziedziny: Rozprawą o metrycz- ności i rytmiczności języka polskiego Józefa Elsnera oraz Rozprawą o śpiewach polskich Józefa Franciszka Królikowskiego.