Zespoły, grupy, formacje, ansamble

Zupełnie inny system obowiązuje w przypadku śpiewaków beatowych i rockowych. Podobnie jak w Polsce, większość ich wywodzi się z kręgu zdolnych amatorów, którzy we wczesnych latach sześćdziesiątych ulegli powszechnej modzie zakładania własnych grup, przechodzenia z jednej do drugiej, próbowania różnych stylów i szkół muzycznych, przede wszystkim jednak kopiowania, imitowania i naśladowania sławnych ansambli anglo-amerykańskich, z The Beatles na czele. Dopiero później owi soliści oraz zdolniejsi szefowie (liderzy) formacji beatowych (potem rockowych) próbowali tworzyć — komponować i pisać — od siebie i dla siebie. Kariery Korna i Hammela są tu bardzo charakterystyczne, ich osoby są zresztą łącznikami między piosenkarską sceną (teatr, kabaret) a estradą. Jifti Korn (urodzony 11 maja 1949 r. w Pradze), który „mocne uderzenie” zdradził dla rewii, debiutował w stołecznym chórze dziecięcym, w którym śpiewał aż do 1964 r. Rok wcześniej podjął współpracę z amatorskim zespołem beatowym Donald, który zorganizował na fali powszechnego zainteresowania beatem (zapoczątkowanego przez Petra Jandę i jego Olympic). Później Kom założył własną grupę Mickey, w której pełnił rolę gitarzysty, a także wokalisty. W 1965 r., wespół z byłymi członkami formacji Hurikan, zorganizował Rebels. Od 1970 pracuje w „Semaforze”: jest basistą i wokalistą w tamtejszym zespole wokalno-instrumentalnym Shut Up, uczestniczy w kilku jego nagraniach, próbuje jednak sił również jako solista. W 1971 r. zwycięża (ex aequo z Lorencovą) w Konkursie Młodych Talentów „Intertalent” w Gottwaldowie: to tam po raz pierwszy zaśpiewał Yvettę, swój pierwszy przebój, do dziś wizytówkę artystyczną.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *