Jako pianista i śpiewak
Zasłużony Artysta ZSRR Muslim Magomajew (ur. 1942) ma wielki, rozległy i potężny bas-baryton, który pozwala mu na śpiewanie zarówno przebojów w manierze Jonesa, jak i najtrudniejszych partii operowych. Do szkoły muzycznej w rodzinnym Baku uczęszczał od 1949 r., później kształcił się w konserwatorium jako pianista i śpiewak. Był pianistą-kore- petytorem, śpiewał w chórze, wreszcie trafił do Teatru Opery i Baletu Azerbejdżańskiej SRR: przyjęto go z otwartymi rękami, za rekomendację wystarczyły głos i zwycięstwo Magomajewa w konkursie śpiewaczym w Helsinkach. Artysta po studiach w moskiewskim konserwatorium zaangażował się do mediolańskiej La Scali, po powrocie do kraju jednak z wolna zaczyna interesować się „lżejszą” muzyką — najpierw operetką i romansami cygańskimi, później utworami o beatowej czy wręcz jazzowej proweniencji. Jest niezwykle wszechstronny, „wędruje” od ballady do przeboju dyskotekowego, od ukraińskiej dumki do standardu jazzowego, od songu politycznego do kupletów i przyśpiewek. Z Leningradzkim Music-Hallem występuje we Francji (razem z Piechą i Bagłajenką), na festiwalu „Sopot ’69” zdobywa w Dniu Polskim I nagrodę za wykonanie Właśnie tego dnia, rok później podbija publiczność Targów MIDEM w Cannes, odtąd jest stałym bywalcem najrozmaitszych międzynarodowych festiwali piosenkarskich. Stylem i rozległością zainteresowań muzycznych jest Magomajew podobny trochę do Bagłajenki. Potrafi narzucić specyficzny styl śpiewu, często też jest stawiany młodym radzieckim śpiewakom jako wzór do naśladowania. Niektórych słuchaczy może razić swoją uniwersalnością, jednakże trudno nie przyznać, że taki głos, talent i repertuar nawet w Związku Radzieckim, kraju o bogatych tradycjach śpiewaczych, nie zdarzają się zbyt często.