Koncerty !
Grał we wszystkich stolicach Europy, także i w Warszawie, gdzie w maju i czerwcu 1829 roku dał dziesięć koncertów, uświetniając uroczystości koronacyjne cara Mikołaja I na króla Polski. Występom tym przytomny był dziewiętnastoletni Fryderyk Chopin. Także i on poddał się urokowi sławnego Włocha, czego dowodem fortepianowe Souvenir de Paganini w formie wariacji na temat z Karnawału weneckiego. „Gra Paganiniego jest niepojęta — pisał ówczesny anonimowy recenzent „Kuriera Warszawskiego”. Ma on pewne pasaże, skoki i podwójne tony, jakich dotąd u żadnego innego skrzypka nie słyszano; gra najtrudniejsze partie dwu-, trzy- i czterogłosowe, posługując się zupełnie odrębną aplikaturą. Naśladuje łudząco głos instrumentów dętych: wykonuje w najwyższych pozycjach, tuż przy podstawku, gamę chromatyczną tak szybko, że wydaje się to nieprawdopodobnym. W zdumiewający sposób gra najtrudniejsze frazy na jednej strunie, a nieraz, jakby dla żartu, na drugiej szarpie bas do granej melodii; często trudno uwierzyć, że się nie słyszało kilku instrumentów. Jest to najkunsztowniejsza gra pod względem technicznym, ale także w pięknej grze uczuciowej mało kto mu dorówna”.